16 czerwca Inspektorat Uzbrojenia poinformował o unieważnieniu postępowania na dostawy granatników jednostrzałowych do amunicji 40 mm x 46SR. Taką decyzję podjęto, bowiem w przetargu nie złożono żadnej oferty nie podlegającej odrzuceniu. Samo postępowanie, zgodne z prawem zamówień publicznych, ogłoszono 17 lutego i dotyczyło podpisania 3-letniej umowy na dostawy 3548 granatników jednostrzałowych systemu SBAO-40 do amunicji niskiej prędkości wylotowej 40 mm x 46SR. Kryterium oceny miała być w 80% cena, w 20% spełnienie parametrów technicznych. Granatniki miały zostać dostarczone do 3. Regionalnej Bazy Logistycznej.
Granatniki systemu SBAO-40 to broń sprawdzona, także w warunkach bojowych podczas konfliktu w Afganistanie. Na zdjęciu podwieszany GPBO-40 dołączony do karabinka wz. 96C Beryl / Zdjęcie: Wojsko Polskie
W ramach pierwszego z zadań w postępowaniu Wojsko Polskich zamierzało kupić 2960 granatników podwieszanych GPBO-40. W skład ukompletowania każdego zestawu miał wchodzić jeden granat treningowy 40 mm x 46SR. Granatnik GPBO-40 jest dostarczany z łożem, które można mocować wymiennie zamiast standardowego łoża w karabinkach wz. 96 Beryl kalibru 5,56 mm i AKM/AKMS kalibru 7,62 mm.
W ramach drugiego z zadań Siły Zbrojne chciały kupić 588 granatników samodzielnych GSBO-40, także kompletowane z granatem treningowym każdy. To wersja wyposażona w kolbę o regulowanej długości i chwyt przedni, podobnie jak GPBO-40 w której do ładowania lufa odchylana jest na bok.
7 czerwca, po otwarciu jedynej oferty, złożonej przez producenta broni Zakłady Metalowe Dezamet, Inspektorat Uzbrojenia poinformował, że koszt 2960 GPBO-40 miał wynieść 47,9 mln zł brutto (16,2 tys. za komplet), a 588 GSBO-40 – 11,2 mln zł brutto (19 tys. zł). W obu przypadkach okres gwarancji wynosił 60 miesięcy.
Granatnik samodzielny GSBO-40 do amunicji 40 mm x 46SR. Do tej pory Wojsko Polskie od 2010 zakupiło 160 tych konstrukcji / Zdjęcie: Dezamet
Przekroczyło to jednak kwotę, jaką Ministerstwo Obrony Narodowej zarezerwowało na zakup broni. Spodziewano się, że koszt dostawy granatników nie przekroczy 43,06 mln zł, w tym partii GPBO-40 – 34,98 mln zł (11,8 tys. zł za komplet), a GSBO-40 – 8,07 mln zł (13,7 tys.). Tymczasem ZM Dezamet zaoferował broń za 59,14 mln zł. Tym samym budżet na zakup przekroczono o ponad 16 milionów złotych, czyli o 37%!
Samo unieważnienie postępowania wynikało jednak nie z zwiększonych kosztów granatników, a z przekroczenia terminów realizacji dostaw, które zostały wpisane w specyfikację istotnych warunków zamówienia.
Powieszany granatnik GPBO-40 i samodzielny GSBO-40 należą one do rozwijanej od 2005 przez Wojskową Akademię Techniczną i Zakłady Metalowe Dezamet z Nowej Dęby rodziny SBAO-40 (System Broni i Amunicji Obezwładniającej kalibru 40 mm). Za opracowanie tej konstrukcji, podczas kieleckich targów MSPO w 2012 przyznano twórcom nagrodę Defendera.
Następcą granatników rodziny SBAO-40 ma być 40-mm jednostrzałowy granatnik GS rozwijany przez WAT i radomską Fabrykę Broni w programie MSBS wraz z nowym karabinkiem podstawowym MSBS-5,56K / Zdjęcia: Remigiusz Wilk
Łącznie w Wojsku Polskim jest 906 granatników jednostrzałowych systemu SBAO-40, z czego 746 podwieszanych GPBO-40 i 160 samodzielnych GSBO-40. Obecne, unieważnione zamówienie miało zwiększyć liczbę zamówionych granatników do 4454, z czego 3706 GPBO-40 i 748 GSBO-40.
Pierwsza partia granatników systemu SBAO-40 została zakupiona w kwietniu 2010 w ramach pilnej potrzeby operacyjnej. Podpisano wówczas zamówienie na dostawy 180 podwieszanych GPBO-40 (8,1 tys. zł za komplet) i 40 samodzielnych GSBO-40 (9,2 tys. zł) za blisko 2 mln zł. W połowie września 2011 podpisano z ZM Dezamet kolejną umowę na dostawy w latach 2011-2012: 270 granatników GPBO-40 oraz 120 GSBO-40. W 2014 zawarto kontrakt obejmujący w latach 2014-2015 dostarczenie Siłom Zbrojnych RP 296 granatników podwieszanych GPBO-40.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.