22 listopada czeskie ministerstwo obrony poinformowało o rozpoczęciu postępowania na dostawy 7,62-mm ręcznych karabinów maszynowych FN Minimi-7,62. Czesi chcą kupić 110 belgijskich erkaemów z dodatkowym wyposażeniem w ramach dwóch zadań. Pierwsze obejmuje dostawy 40 sztuk broni, drugie dalsze 70 karabinów maszynowych w nieco odmiennym ukompletowaniu. Broń ma trafić w ręce czeskich żołnierzy do 30 listopada 2019.

Ręczne karabiny maszynowe FN Minimi-7,62 zasilane amunicją 7,62 mm x 51 NATO zastępują w czeskich siłach zbrojnych używane uniwersalne karabiny maszynowe UK vz. 59L do naboju 7,62 mm x 54R. Te ostatnie wprowadzono w latach 1960. i wymagają dwuosobowej obsługi, gdy Minimi-7,62 jest o 2 kg lżejszy i używa go tylko jeden żołnierz / Zdjęcia: ACR

Ręczne karabiny maszynowe FN Minimi-7,62 zasilane amunicją 7,62 mm x 51 NATO zastępują w czeskich siłach zbrojnych używane uniwersalne karabiny maszynowe UK vz. 59L do naboju 7,62 mm x 54R. Te ostatnie wprowadzono w latach 1960. i wymagają dwuosobowej obsługi, gdy Minimi-7,62 jest o 2 kg lżejszy i używa go tylko jeden żołnierz / Zdjęcia: ACR

Analiza
Pierwsza partia 35 belgijskich erkaemów Mk 48 Mod 0 (zaprojektowana na zlecenie US SOCOM amerykańska odmiana Minimi-7,62) kupiona w 2009, trafiła do rozwiązanej w tym samym roku jednostki specjalnej żandarmerii wojskowej SOG. Kolejna umowa, tym razem na belgijskie Minimi-7,62 została podpisana w 2012. Czesi chcieli za 34 mln CZK (5,1 mln zł) kupić 47 erkaemów ze stałą kolbą wraz z dodatkowym wyposażeniem, do którego zaliczały się m.in. laserowe wskaźniki celu, 100-nabojowe torby amunicyjne, pokrywy komór zamkowych z uniwersalną szyną montażową, celowniki optyczne, dodatkowe chwyty przednie.

Kontrakt miał zostać zrealizowany za pośrednictwem Agencji Wsparcia Zakupów i Logistyki Sojuszu Północnoatlantyckiego NSPA (NATO Support Agency, powstałej po połączeniu NAMSA, CEPMA i NAMA). Agencja zbiera zamówienia na wyposażenie z różnych państw NATO, a następnie w swoim imieniu składa je u producenta danego sprzętu. Choć wydłuża to procedurę zakupową, to jednak koszt dostaw jest mniejszy ze względu na większy jednorazowy zakup.

Czesi dopiero w kwietniu 2013 przeprowadzili badania kwalifikacyjne Minimi-7,62. Dopiero po ich zakończeniu ministerstwo obrony mogło potwierdzić, że broń spełnia wymagania czeskich sił zbrojnych, a następnie zatwierdzić dostawy. Niemniej, musiał minąć rok, aby zaniepokojeni brakiem dostaw Czesi zaczęli monitować NSPA w sprawie dostaw. Okazało się, że za opóźnienie odpowiada konflikt między producentem – FN Herstal a importerem – czeskim przedsiębiorstwem Meopta. Okazało się, że spółka nie miała odpowiednich licencji eksportowych na laserowe wskaźniki celu produkowane w Stanach Zjednoczonych. Problem udało się rozwiązać dopiero w połowie stycznia 2015, kiedy to ówczesny minister obrony Martin Stropnický poinformował, że 74 erkaemy Minimi-7,62 trafiły do Czech.