Dowództwo Transportu Stanów Zjednoczonych (United States Transportation Command, USTRANSCOM) chce przetestować możliwości dostarczania ładunków i realizacji innych operacji logistycznych na odległości międzykontynentalne za pomocą rakiet nośnych wielokrotnego użytku. Poinformowano o tym 7 października podczas wspólnej, wirtualnej konferencji ze stowarzyszeniem National Defense Transportation Association o nazwie 2020 NDTA-USTRANSCOM Fall Meeting (Belgia zatwierdziła zakup JLTV, 2020-09-13).

Dowództwo Transportu Stanów Zjednoczonych, wspólnie ze spółkami SpaceX i XArc chce zbadać możliwość wykorzystania rakiet nośnych wielokrotnego użytku w operacjach logistycznych na dystansach międzykontynentalnych / Zdjęcie: USAF

Dowództwo Transportu Stanów Zjednoczonych, wspólnie ze spółkami SpaceX i XArc chce zbadać możliwość wykorzystania rakiet nośnych wielokrotnego użytku w operacjach logistycznych na dystansach międzykontynentalnych / Zdjęcie: USAF

Dowódca USTRANSCOM gen. Stephen R. Lyons, przemawiając z bazy lotniczej Scott w stanie Illinois, ujawnił, że w tym celu nawiązano partnerstwo ze spółkami Space Exploration Technologies Corporation (SpaceX) i Exploration Architecture Corporation (XArc) w celu zbadania technicznych i ekonomicznych aspektów takiego rozwiązania.

Według niego takie rozwiązanie mogłoby by ekwiwalentem dla klasycznego lotnictwa strategicznego, które dziś opiera się na ciężkich samolotach Boieng C-17A Globemaster III i Lockheed C-5B Super Galaxy. Generał Lyons dodał, że sprawdzenie tej koncepcji może nastąpić już w przyszłym roku.

Wideadm. Dee Mewbourne, odpowiedzialny w USTRANSCOM za transport powietrzny stwierdził, że przez ostatnie 75 lat siły zbrojne USA w zakresie logistyki były ograniczone do pułapu ok. 40 tys. stóp (ponad 12 tys. m) i prędkości przelotowej 600 mil/h (ok. 965 km/h) – i jest to najszybsza obecnie możliwa metoda (Chiński bezzałogowy wahadłowiec wystartował, 2020-09-06).

Jednak jak podkreślono, obecny transport kosmiczny jest bardziej ograniczany przez masę i objętość ładunków, niż lotnictwo transportowe. Do tego najpoważniejszym wyzwaniem dla niego są operacje samego startu, dostarczania ładunków w odpowiednie miejsce (w tym przypadku na orbitę okołoziemską – przyp. red.) i odzyskiwania środków transportu, w celu redukcji kosztów. Jednak w miarę jak rozwija się sektor kosmiczny i pojawia się coraz więcej dostawców usług, przede wszystkim z branży prywatnej, tempo obniżania kosztów maleje coraz szybciej, a liczba startów rakiet nośnych rośnie. Dlatego komercyjny transport kosmiczny staje się dla USTRANSCOM coraz bardziej atrakcyjną alternatywą.

Najbardziej kuszącą wydaje się perspektywa możliwości realizacji misji logistycznych w dowolny rejon świata z niespotykaną wcześniej szybkością i czasem reakcji (np. w ciągu jednej godziny) na wystąpienie pilnej potrzeby ze strony sił zbrojnych. Transport kosmiczny eliminuje również konieczność międzylądowań czy tankowania w powietrzu. Taka zdolność może stać się jedną z największych rewolucji w transporcie od czasu powstania samolotu.

Biuro Transferu Technologii USTRANSCOM tworzy obecnie zespoły, złożone z partnerów przemysłowych i akademickich w ramach umów badawczo-rozwojowych w formule CRADA (Cooperative Research and Development Agreement). Formuła taka ułatwia działanie dobrowolnych partnerstw sektora prywatnego z rządem federalnym w celu zbadania nowych koncepcji bez funduszy federalnych. W przypadku koncepcji wykorzystania transportu kosmicznego w globalnej logistyce, Departament Obrony USA zawarł umowy CRADA ze SpaceX i XArc, na podstawie których zbadane zostaną wykonalność techniczna i biznesowa takiego przedsięwzięcia.

Jeśli koncepcja transportu kosmicznego zostanie wdrożona, USTRANSCOM chciałoby podobnego partnerstwa jak w przypadku cywilnej lotniczej floty rezerwowej (CRAF, Civil Reserve Air Fleet). Program CRAF umożliwia Departamentowi Obrony w razie potrzeby zmobilizowanie i wykorzystanie samolotów pasażerskich należących do linii lotniczych do wypełniania zadań na rzecz wojska.

Należąca do centimiliardera Elona Muska spółka SpaceX wykorzystuje obecnie system rakiet nośnych wielokrotnego użytku Falcon 9 Full Thrust i Falcon Heavy, których stopnie po wyniesieniu ładunku na orbitę powracają na Ziemię, lądując w wyznaczonym wcześniej miejscu. Zapewne to rozwiązanie najbardziej interesuje dowództwo USTRANSCOM. Falcon 9 Full Thrust ma nośność na niską orbitę wynoszącą 22 800 kg, a Falcon Heavy do 63 800 kg. Dla porównania samoloty wykorzystywane przez USTRANSCOM mogą udźwignąć maksymalnie 77 519 kg (C-17A) lub 127 459 kg (C-5M) (Trzech w programie lądownika księżycowego NASA, 2020-05-02).

Z kolei spółka XArc zajmuje się projektowaniem m.in. portów kosmicznych i kosmodromów oraz innej architektury wsparcia operacji kosmicznych, które będą mogły zostać zbudowane na Ziemi, Księżycu i Marsie.